Witajcie :)
Za oknem zdecydowanie bardziej jesiennie niż zimowo.
Nigdy nie byłam miłośniczką zimy, zdecydowanie bliższy mojemu sercu jest umiarkowany wiosenny klimat,
ale przyznam że gdyby pojawiło się troszkę białego puchu,
nie miałabym nic przeciwko :)
Bo i milej tworzyło by się w takim klimacie,
sesje można by było okrasić śnieżnymi czapami,
a tak szaro, buro i ponuro...
Z tęsknoty za takim klimatem po raz kolejny
Uwielbiam tego typu dekorację, za naturalność,
za możliwość stworzenia wyjątkowego klimatu.
Podobają mi się przestrzenne bombki z takimi właśnie
elementami, jak i śnieżne krajobrazy zamknięte w szkle :)
Moje dzisiejsze propozycje w cyklu Świątecznych inspiracji to, dwa śnieżne krajobrazy - stroiki: